Pora Zwyrola we Wrocławiu + Hiob Dylan: Alicja w Krainie Czarów

Film "Alicja w Krainie Czarów: Porno Musical" stał się swego rodzaju znakiem rozpoznawczym cyklu Pora Zwyrola. Zawsze to właśnie projekcjami z "Alicją XXX" przecierają szlaki w nowych miastach i miejscach, zawsze owo rozśpiewane opus magnum Złotej Ery Porno zapewnia komplet widowni, najczęściej też to właśnie o powtórki tego tytułu dopraszają się widzowie i widzki. Nie inaczej będzie u nas.

Ten film to idealny przykład pozytywnej pornografii, której czarowi trudno się nie poddać; jednocześnie całkowita antyteza współcześnie produkowanych masowo, na poły amatorskich filmów dla dorosłych, których twórcy celują w długie, niesymulowane sceny kopulacji (i niewiele ponad to). "Alicja" z 1976 roku, czyli schyłku ery kontestacji ma wszystko: świetny scenariusz, zabawne dialogi i wpadające w ucho piosenki; dobre tempo; profesjonalnych i wyraźnie wybornie bawiących się na planie aktorów; cieszące oko lokacje i oszczędne, ale wyraziste kostiumy; reżyser Bud Townsend sprytnie przeobraża carrolowską opowieść o dorastaniu w historię inicjacji seksualnej (każdy kolejny rozdział filmu to wyższy stopień zmysłowego wtajemniczenia tytułowej bohaterki), a także nieustannie żongluje trzema ściśle skodyfikowanymi gatunkami,jakimi są: komedia, musical i film XXX. Z tego trudnego manewru Townsend wychodzi obronną ręką, być może dlatego, że rozumie doskonale, że każdy z tych odmiennych gatunków na końcu ma wywołać u widza to samo uczucie: niezwykłej i nieskrępowanej przyjemności.

Na zachętę wrzucamy oryginalny zwiastun kinowy, a pokaz "Alicji" - w zestawie z wykładem o porno-parodii i koncertem Hiob Dylan - już w tę niedzielę w Luksusie!
więcej