Boski Oski puszcza piosenki (i nie tylko)
Serwus Kochani.
Normalne kluby nagrywają kamerami IMAX i prezentują na swoich wideo bawiących się ludzi, uśmiechy, SALE PEŁNE "GOŚCI" (pamiętajcie, nigdy klientów).
My natomiast, używając Siemensa C65 z doczepianym aparatem (tutaj niestety milenialsi muszą poprosić o pomoc google, natomiast starzy wyjadacze z łezką w oku i nutką nostalgi na pewno pamiętają takie cuda) podwieszamy urządzenie na wzór kamery przemysłowej, i jak w reality show nagrywamy grającego Oskara, który (w duszy i sercu) CZUJE MUZYKĘ i swojej klasycznej minie (potencjometr emocjonalny ustawiony zawsze na "0") gra dla Was pieśni przeróżne (najpewniej chwalebne).
Kulturalnie Wam przypominamy, że w okresie letnim działamy od środy do soboty i we wszystkie te dni - wstęp jest bezpłatny ;)) Pytacie nas o to często, zatem my w odpowiedzi równie często o tym przypominamy ;)
Muzycznie wiadomo, jak to w ToDwa: trochę tego, trochę tamtego. No a tak serio szeroko pojęta elektronika, którą czasami zastępuje hip - hop od A do Z, gdzie A to stara szkoła, a Z to (rysopis rapera spod Z):
- kubek z kodeiną
- drogie auto (a nawet droga FURA)
- warkoczyki
- tatuaże (prawdziwe, nie z henny lub gumy BOOMER) na twarzy
- autotune
P.S Aby rozwiąć wątpliwości i nie pozostawiać Wam złudzeń: elektronikę i rap gramy OSOBNO, czyli, że nie razem (niby to takie oczywiste, niby każdy wie, a jednak jak tego nie napiszemy, to i takie pytania się pojawiają).
;)
więcej