Hubert - "Ile masz wzrostu?" "Skąd jesteś?" "Make it strong!" Trzy główne hasła które następowały po przywitaniu się. Bahrain to dziwne państwo. Zapewne gdyby nie ogólnoświatowy burdel to nadal by tam siedział w cieniu palm i popijał co by mu się pod rękę nawinęło. Świat jednak okazał się nie tak pięknym miejscem i po przerwie powraca za bar aby, próbując bawić się jak najlepiej, serwować najróżniejsze drinki.
PS. na Hasło "Bullfrog" otrzymasz drineczka w cenie rodem z Manamy. Za barem spotkacie go już na Bifor z Fagotem.
więcej