Nie wiemy ilu z Was pamięta, że Maciej Garczewski zaczynał pracę w muchos od spalenia krzesła barowego ?? Na szczęście nikt na nim nie siedział, dlatego dwa lata później świętujemy symbolicznym podpaleniem czegoś na barze, bo taka już natura naszego barmana-piromana ? Gratulujemy sobie cierpliwości i tego, że knajpa nadal stoi, a naszemu Maciusiowi życzymy 100 lat pracy u nas - czy to życzenie, czy klątwa - niech się spełnia! ❤️
więcej